Najgorętszy prysznic – Rozdział 2 [18+]
The hottest shower
Uwiedzenie heteroseksualnego
mężczyzny
W drodze na dół znów szukam Miriam. Na próżno. Aczkolwiek w jakiś dziwny
sposób odczuwam ulgę. Po raz kolejny moje myśli są niezwykle osobliwe.
Potrząsając głową, wchodzę do pokoju hotelowego. Gdy tylko otwieram drzwi, z
moich ust wydobywa się gwizd uznania. Pokój jest większy niż zazwyczaj,
niesamowicie elegancki i nowoczesny. Jedna jego strona jest całkowicie
przeszklona i oddzielona niemal przezroczystą zasłoną sięgającą podłogi. Przy
ścianie obok stoi ogromne łóżko, którego biała pościel ozdobiona jest
granatowymi poduszkami i granatowym obramowaniem. Ciemny granat podkreślają
delikatne złote paski. Na stoliku przy sofie z ciemnego drewna stoi miska z
owocami i butelka wina w chłodziarce. Najbardziej uderzającym elementem pokoju
hotelowego jest duży, w pełni przeszklony prysznic z ogromną deszczownicą.
Zewnętrzna ściana prysznica również jest wykonana ze szkła i oferuje widok na
miasto. Po tym gorącym i wyczerpującym dniu kusi mnie, by od razu się pod nim
ochłodzić.
Rozpinam koszulę i przeczesuję włosy, po czym wzdycham i rzucam ją na
fotel. Moja walizka czeka już na mnie przy szafie. Podchodzę, by wybrać wygodną
koszulę i świeże bokserki, zanim wejdę pod prysznic. Zauważam, że na walizce
leży paczka owinięta w czarny, elegancki papier. Drobne prezenty wśród
partnerów biznesowych są dość powszechne. Prawdopodobnie zawiera kolejną
butelkę drogiej whisky lub wina do mojej szafki barowej. Złota wstążka łatwo
się rozwiązuje. Waga paczki wydaje się jednak zbyt mała jak na butelkę wina.
Spod papieru wyłania się czarne pudełko. Otwieram wieko i spoglądam na podłużny
przedmiot – również w czarnym kolorze – ze złotym pierścieniem. Co to jest?
Wyjmuję go z pudełka i odkrywam przyssawkę na jednym końcu. Po drugiej stronie
drążka znajduje się otwór wypełniony silikonem. Dociera do mnie, co to może
być. Moje palce zaczynają się znowu pocić. Przyglądam się dokładniej pudełku i
szukam jakiejś ulotki z instrukcją. Pod wkładką pudełka znajduję to, czego
szukam. „Eros – masturbator dla mężczyzn sukcesu” – głosi opis. Obok ulotki
znajduje się mała tubka lubrykantu. Przeczesuję palcami włosy. Jak dla mnie to
bardzo nietypowy prezent biznesowy i nie wiem, czy uważam go za fajny, czy
niesmaczny. Wolałbym nie wiedzieć, czy Richard również coś takiego otrzymał.
Mój penis pręży się już w spodniach. Czekał cały dzień na ulgę i zdecydował
się, zanim mój mózg zdążył wyrazić zbyt wiele obaw. Szczerze mówiąc, nigdy
wcześniej nie używałem żadnego z tych gadżetów i myśl o wypróbowaniu go jest
dla mnie sprośna. Spoglądam na przyssawkę. I tak miałem zamiar wziąć prysznic.
Dlaczego więc nie skorzystać z tej rzeczy? Zdejmuję spodnie i bokserki, po czym
wchodzę pod prysznic.
Masturbator przylgnął do zewnętrznej ściany prysznica. To niesamowite
uczucie stać nago pod prysznicem i widzieć całe miasto przez lekko mleczną
szybę. Odkręcam kurek.
Najpierw pozwalam, by lodowata woda przez chwilę spływała mi po plecach.
Dobrze jest spłukać z ciała upał całego dnia i opóźnić chwilę rozkosznego
samozadowolenia. Następnie odkręciwszy nieco cieplejszą wodę, otwieram
lubrykant i nakładam obfitą ilość na dłoń. Mój kutas jest już naprawdę ogromny
i napęczniały. Biorę go do ręki i rozprowadzam na nim żel, przesuwając mocnym
chwytem od czubka do nasady. Robię to dwa razy w górę i w dół. Wspaniale jest w
końcu zrobić to, czego naprawdę po całym dniu pragnę. Jestem ciekawy nowego
doświadczenia i opieram się jedną ręką o szklaną ścianę. Drugą biorę penisa i
wsuwam go do masturbatora. Jest twardy i jednocześnie niebiańsko gładki.
Tworzywo rozszerza się w odpowiedzi na mój nacisk i całkowicie otacza mojego
penisa. Zatrzymuję się na chwilę i delektuję się tym doznaniem. Ale mój kutas
chce więcej. Opieram się obiema rękami o ścianę prysznica i zaczynam poruszać biodrami
w przód i w tył.
Widok na miasto i nowe doznania kuszą moje zmysły. Zamykam oczy i myślę o
kobiecie. Być może Miriam. Jej długie nogi. Nieoczekiwanie obraz się zmienia i
widzę przed sobą męskie pośladki Maxa Hartmanna. Nagie. Otwieram oczy w szoku.
Czy ja coś właśnie usłyszałem? Prawdopodobnie całkowicie przegrzał mi się mózg.
Przesuwam w dół penisa i jęczę. Po prostu muszę się teraz zrelaksować. Coś
jednak sprawia, że się odwracam.
Spoglądam przez ramię i wzdrygam się. Hartmann stoi przed prysznicem. Jego
ręce spoczywają swobodnie w kieszeniach spodni. Kurwa! To była pułapka. Jak
mogłem być tak głupi, żeby się na to nabrać?
Ale zamiast wzgardliwie na mnie spojrzeć, z zadowoleniem kiwa głową.
– Wiedziałem, że spodoba ci się ten prezent. Cały dzień wyobrażałem sobie,
jak go wykorzystasz. Musiałem się naprawdę postarać, by skoncentrować się
podczas spotkania. Nie zawiodłeś mnie. Proszę, nie przeszkadzaj sobie. –
Mężczyzna podchodzi do fotela i siada. Następnie nalewa kieliszek wina i
odchyla się do tyłu.
Przez chwilę zastanawiam się, czy nie wylądowałem w złym filmie. Ale mój
penis natychmiast domaga się więcej. Czuję, jak na widok Hartmanna w fotelu
nabrzmiewa jeszcze bardziej.
– W tej pozycji twoje pośladki
wyglądają po prostu idealnie. Chcę zobaczyć, jak to robisz. – Głos Hartmanna
brzmi władczo.
Mój kutas drga z podniecenia. Zamykam oczy, wykonuję jego polecenie i
poruszam biodrami w przód i w tył. Na plecach czuję jego palące spojrzenie i
muszę przyznać, że bardzo mnie to podnieca. Mój fiut jest tak nabrzmiały, jakby
miał zaraz pęknąć. Nie chcę jednak zbytnio ułatwiać sprawy Hartmannowi.
Poruszam się więc bardzo powoli, napinając pośladki, gdy zanurzam się głęboko w
masturbatorze.
Powoli wyciągam penisa z masturbatora, jęczę z rozkoszą. Chcę, żeby
zobaczył, jak wyglądam w pełnym rozmiarze. Chwytam swojego członka i zaczynam
poruszać dłonią w górę i w dół. Teraz stoję bokiem, by mógł podziwiać zarówno
moje pośladki, jak i kutasa. Ta myśl podnieca mnie tak bardzo, że przez całe
moje ciało przebiega gorący dreszcz. Krople przyjemności wyciekają z żołędzi. Słyszę,
jak jęczy. Szybkie spojrzenie przez ramię mówi mi, że on również wsunął rękę w
spodnie.
– Masz w sobie więcej, niż śmiałem marzyć – mruczy. – Ale teraz chcę, żebyś
się w to wbił. Pieprz to naprawdę mocno.
Nie trzeba mi dwa razy powtarzać. Odwracam się z powrotem do masturbatora i
wpycham się w niego z gwałtowną siłą. To wspaniałe uczucie puścić wszystkie
hamulce. Wbijam się coraz szybciej i coraz głośniej sapię.
– Przestań! – Głos Hartmanna wymusza brak jakiegokolwiek oporu.
Zatrzymuję się, czekając na jego kolejne polecenie. Kabina prysznicowa
otwiera się i czuję za sobą ciepło i dotyk jego ciała.
– Chcę, żeby to był najbardziej intensywny orgazm, jaki kiedykolwiek
przeżyłeś. Przód i tył jednocześnie to najlepsza stymulacja.
W tym mężczyźnie nie ma teraz absolutnie nic uroczego i zdaję sobie sprawę,
dlaczego odniósł taki sukces.
Widzę jego dłoń chwytającą lubrykant. Zdążył się rozebrać, nawet jego nogi są
nagie. Dekielek tubki klika. Następnie mężczyzna zbliża się do mnie. Jedną ręką
chwyta podstawę mojego penisa, który nieco wystaje z masturbatora. Następnie
czuję, jak powoli wsuwa kciuk drugiej dłoni między moje pośladki. Kolana drżą
mi z podniecenia. Poza kilkoma własnoręcznymi próbami, w których nie zaszedłem
zbyt daleko, mój tyłek wciąż jest dziewiczy. Ale teraz czuję się na to gotowy.
Przez chwilę odczuwam lekki nacisk, a potem jego kciuk jest już cały we mnie.
Jego twardy członek naciska na moje pośladki, a jego dłoń z przyjemnym
naciskiem masuje podstawę mojego kutasa. Zaczyna wpychać we mnie kciuk głębiej.
Jasne plamki migoczą mi przed oczami, mój penis podskakuje. Teraz mężczyzna
zaczyna powoli pchać moje biodra do przodu i do tyłu. Jęczę. Ale zanim zdążę
zbytnio zaangażować się w tę gorącą stymulację, szybkim ruchem wyciąga ze mnie
kciuk.
– Jesteś gotowy – jęczy.
– Tak. – Moje jęki się pogłębiają. Chcę, żeby w końcu to zrobił.
Cały kutas Hartmanna przyciska się do moich pośladków. Chwilę później znów czuję
krótki nacisk i już wiem, że jest we mnie. Powoli wsuwa we mnie swojego fiuta,
poszerzając wejście. Wciska go coraz głębiej, zatrzymuje się i gryzie mnie w
szyję.
– Teraz pozwól mi cię porządnie zerżnąć – mówi.
Po tych słowach zaczyna się we mnie poruszać. Najpierw powoli, potem
szybciej. Wydaję z siebie sapnięcie. Jego kutas we mnie wywołuje
niespodziewanie intensywną falę doznań. Ale on posuwa się jeszcze dalej,
chwytając dłońmi moje biodra i kierując moim członkiem w przód i w tył w
masturbatorze. Przenikają mnie fale gorąca. Zamykam oczy. Czuję się całkowicie
wypełniony i jednocześnie całkowicie zamknięty. Jego dyszenie staje się coraz
szybsze, a mój kutas drga coraz mocniej. Nie mogę się dłużej powstrzymywać i
jęczę głośniej niż kiedykolwiek wcześniej. Mój orgazm jest jak huragan. Max
Hartmann również jęczy i wpycha we mnie swojego kutasa po raz ostatni. Czuję,
jak się we mnie wlewa.
Pozostajemy tak przez chwilę, ściskając się nawzajem, zanim on się ze mnie wysuwa.
– Jesteś cholernie gorącym facetem! Wiesz o tym? – Nie czeka na odpowiedź.
– Zapowiada się wspaniała współpraca. A teraz muszę wracać do moich gości.
Z tymi słowami wychodzi spod prysznica, osusza się i błyskawicznie
wślizguje w garnitur. Zanim w pełni zdaję sobie sprawę z tego, co się stało, on
zdążył już zniknąć.
KONIEC
Tłumaczenie: Juli.Ann
Bardzo intensywny i krótki odcinek 🤭 wspaniały na poranną pobudkę 🔥🔥🔥
OdpowiedzUsuńFakt , jestem całkowicie obudzona ,dziękuję bardzo za krótką co prawda nowelkę 😘😉😀
OdpowiedzUsuńNo coraz goręcej tu u Was, dziewczyny:) To będzie intensywny Adwent:):):) Pozdrawiam serdecznie. Joasica
OdpowiedzUsuń